Czytałem jego książkę,"Glina", i jeśli kogoś interesuje prawdziwy obraz pracy nowojorskiej policji (bez upiększania, lukrowania i owijania wszystkiego w ładne słowa), jeszcze sprzed czasów, kiedy za przestępców wziął się Rudolf Giuliani, to polecam tę pozycję z czystym sumieniem! Z każdym zdaniem będziecie wchodzić...