PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=3490}
7,1 891
ocen
7,1 10 1 891
Dwudziesta dziewiąta ulica
powrót do forum filmu Dwudziesta dziewiąta ulica
ocenił(a) film na 9
Mothyff

To prawda. Szok. Znakomicie opowiedziana historia i znakomicie zagrana przez LaPaglia i Aiello i do tego klimat włoskiej ferajny.

chemas

w czasach dzieci avatara i x-mena niestety tak to wygląda...

Mothyff

Wadzi Ci to jakoś?

ocenił(a) film na 9
Damian298

Nie tylko Mothyffowi

Damian298

jak najbardziej - totalne odmóżdżenie jeszcze nikomu nie pomogło ....

ocenił(a) film na 7
Mothyff

inaczej- to wynika z sposobu dostępności dla nas w naszej zaściankowej telewizji.
w święta w godzinach najlepszej oglądalności albo sam chłam, albo odgrzewane kotlety.

LeaMao

ale przecież telewizja odpowiada na potrzeby telewidzów - 99% debilnego społeczeństwa pragnie chłamu i go dostaje. Dlaczego najgorsze gówno typu - ukryta prawda, jest tego coraz więcej ? bo wszystkie tępe kwoki siedzą i się wpatrują w ten debilizm i chcą więcej!!!!! tragedia.

ocenił(a) film na 7
Mothyff

dziś w nocy "leciało" ale tylko dla nocnych marków bo skończyło się bodajże po 3, dobry film ale nie arcydzieło

Mothyff

Co za populistyczny bełkot. Po pierwsze, to chyba sam jesteś "dzieckiem avatara i x-mena", skoro film z 1991 roku nazywasz "starym". Po drugie - wiek filmu ma się nijak do tego, ile osób go obejrzało i jaka jest jego wartość. Są filmy z lat 20 tych z tysiącami głosów i nówki sztuki z kilkoma. Po trzecie "zaściankowa polska" (mógłbyś chociaż użyć dużej litery) też nie ma tu nic do rzeczy, bo na IMDb film ma marne 1774 głosy, a wspomniany przez Ciebie "Avatar" 673 389. To nie kwestia kraju i wieku, tylko zwyczajnie faktu, że to mało znany film, który nie doczekał się zbyt szerokiej dystrybucji i znają go z reguły przypadkowe osoby, które dorwały go na VHS czy w TV kilkanaście lat temu. Nawet reżyser tego obrazu nie jest nikim specjalnie znanym czy cenionym. Ale nie ma to jak budować mit wokół czegoś, przypisywać czemuś wartość na podstawie mieszania z błotem wszystkiego co nowsze, wszystkich młodych i jeszcze przy okazji tej nieszczęsnej Polski. Przy tym nie napisać ani jednego słowa o samym filmie, jego treści i formie - to żałosne. Filmu jeszcze nie widziałem, ale żywię nadzieję, że zasługuje na coś więcej niż taki bezwartościowy, gówniarski lub/i stetryczały komentarz.

kangur_msc_CM

jak zwykle - zakładam temat, każdy go rozumie bez problemu, ale zawsze jeden trolik musi wylać swój jad.

Mothyff

aha. jasne

kangur_msc_CM

jakby ludzie zamiast gówna w głowie mieli mózg to by nie oglądali sieczki którą im wciskają tylko sami szukali dobrego kina.

Mothyff

Widzę, że wolisz pisać o ludziach, niż o filmach. Więc może pomyliłeś fora?

kangur_msc_CM

A ty wolisz pisać o portrecie psychologicznym forumowiczów więc chyba także pomyliłeś fora..

Mothyff

Nie, nie wolę. Akcja rodzi reakcję. To Ty założyłeś ten temat, nie ja. Wpadł mi ręce ten film, więc wlazłem na jego stronę i zamiast przeczytać coś na jego temat, to czytam o zaściankowej Polsce i pokoleniu avatara. Więc się do tego odniosłem. Napiszę jeszcze raz, łopatologicznie, o co mi biega, a jak nie zakumasz (a może udajesz?), to kończę gatkę, bo szkoda czasu.

Obejrzałeś fajny, mało znany film. Brawo! Możesz napisać o czym on jest, dlaczego jest taki fajny i godny polecenia, może jakąś wskazówkę, gdzie go dorwać. Zamiast tego, piszesz o filmie dosłownie 2 (!) słowa: że jest fajny (tyle to ja mogę wyczytać z Twojej oceny) i że jest stary (każdy sam umie przeczytać datę produkcji i dobrać do niej przymiotnik). Do dwóch niezwykle wnikliwych słów o filmie natomiast serwujesz pojazd po: "zaściankowej Polsce" (średnio na temat), bliżej niezidentyfikowanych "dzieciach avatara i x-mana", jakiejś (jakiej?) telewizji, zdebilowaciałym społeczeństwie, tępych kwokach, jakiejś ukrytej prawdzie (nie wiem nawet co to jest), ludziach z gównem w głowach i na koniec masz czelność mnie nazywać trollem.

Wiesz, też mógłbym narzekać na publiczność i repertuar multiplexów, tańce z gwiazdami i seriale w TV, poziom użytkowników fw, zło tego świata i ch** wie co jeszcze. Zamiast tego doceniam to co jest jednak fajne i tym się otaczam: doceniam kina studyjne, dziękuję TVP Kultura za filmy Langa, Saury czy Rosseliniego, mam w "znajomych" użytkowników, którzy interesują się podobnymi obszarami kina, co ja, zadaję się z ludźmi, których nie uważam za zaściankowych ani pełnych g*wna. Oglądam filmy, które lubię i pisze o nich, bo to jest to forum. I nie obchodzi mi mnie czy ktoś tam woli Avatara czy Klan, bo to nie jest moja sprawa, nie każdy musi interesować się kinem. A wyzywanie ludzi na pewno nie zachęci do oglądania ciekawych filmów, prędzej zachęcą ich jakieś rzeczowe rekomendacje. Ale co ja tam wiem... jestem tylko głupim trollem.

Ogólnie w życiu nie brał bym się tu za odnoszenie do Twojej osoby (naprawdę nie kręcą mnie portrety psychologiczne forumowiczów), ale pozwoliłeś sobie na ocenę 99% społeczeństwa, więc pozwalam sobie na tę parę słów o Tobie, szanowny reprezentancie tego jednego, lepszego procenta. Mądry nie jest ten, kto pod wpływem emocji nie palnie głupoty, mądry jest ten, kto choćby przed sobą samym się do tego przyzna. Jak jest odważny, to innym tez się przyzna. Jesteś destruktywny, a, zgodnie ze swoim mniemaniem o sobie, miałbyś zadatki na to, żeby być konstruktywnym, pomyśl o tym. Tak jest po prostu fajniej i gdy obejrzę dobry film, który ma choćby i 5 głosów, to cieszę się, że to akurat mi dane było zobaczyć, zamiast histeryzować, że społeczeństwo to debile, bo tego nie widzieli. Polecam, fajne uczucie - cieszyć się z czegoś :D

Na koniec możesz powtórzyć, że jestem trollem, bo Ci nie przyklaskuję i mam czelność odnieść się do Twojej, odnoszącej się do wszystkich i wszystkiego, tylko nie filmu, opinii. Możesz na deser nazwać mnie jeszcze pedałem czy faszystą (to modne w internecie :) ). Tylko, że z tego podobnie jak ze wszystkiego co tu napisałeś, nadal nic nie wynika i osoby, które szukają tu informacji o "Dwudziestej dziewiątej ulicy" nadal będą rozczarowane.

Jeżeli zadałeś sobie trud, żeby to przeczytać, to już odniosłem połowiczny sukces.

Pozdrawiam. Może na wyrost, ale jednak.

kangur_msc_CM

hmm akcja rodzi reakcję, ciekawe.., prawie jak w matrixie:)
gatkę, może gatki ? a właściwie to chyba GADKĘ bo to słowo utworzone od GADANIA? jeśli już uważasz się za człowieka inteligentnego to proszę nie strzelaj takich przedszkolnych błędów.
skoro widzisz kał w multiplexacxh a doceniasz kina studyjne - i o tym napiszesz - naprawdę nie obrażę się:)
ale tak naprawdę powiedz, jesteś zły bo napisałem mało o filmie czy że napisałem za dużo prawdy o naszym patologicznym smutnym kraju?

Mothyff

Gadkę - mój błąd, oczywiście.

Nie jestem zły, jestem zmęczony ogólną tendencją wyrażania swojej sympatii do czegoś w formie obrażania ludzi, którzy owej sympatii nie czują (w tym przypadku nawet nie mieli okazji poczuć). I jak trafiłem ten komentarz to się wrukwiłem, że zastępujesz pisanie o filmie obrażeniem ludzi.

Za dużo tej prawdy o Polsce to Ty nie napisałeś. Ot, kilka frazesów. Że zaściankowa, że durna TV i kupa w mózgach. Sorry, ale to nie jest rzetelna ani odkrywcza diagnoza.

Nie uważam, żeby nasz kraj był patologiczny, zresztą patologia jest czymś względnym i należałoby to odnieść do czegoś - do Europy? Do świata? Tak czy siak wypadamy umiarkowanie. choć, jak każdy kraj mamy swoje mocne i słabe strony.

Smutny tez zbytnio nie jest, smuci się ten, kto ma powody, albo ich szuka. Ja jednak z gruntu jestem raczej wesoły i 80% moich życiowych problemów nie ma związku z krajem, państwem, narodowością.

Na całym świecie są ludzie o różnych upodobaniach filmowych i nie wszyscy muszą być wytrawnymi kinomaniami. Mam wielu znajomych, którzy pewnie wolą "Avatara", nie podzielając mojego gustu, ale nie uważam od razu, aby mieli g*wno zamiast mózgu. Jakby tak oceniać, to zaraz by się okazało, że z uwagi znikomą wiedzę w jakiejś tam dziedzinie wszyscy jesteśmy debilami.

W ogóle nasz kraj ma niewiele do tego wszystkiego. Na całym świecie TV serwuje masę idiotycznych programów, a ilość głosów pod filmem nie stawia w złym świetle Polski, ew. świat, jeśli już w ogóle kogoś miałaby stawiać. Proporcjonalnie do ilość użytkowników, to ilość głosów wypada u nas lepiej niż na międzynarodowej IMDb. Ocena też jest porównywalna. Więc nie wiem w jaki sposób miało by to godzić w Polskę. Akurat Polska TV ostatnio go puszczała kilka razy, więc chyba chwała jej za to.

W ogóle nie chce mi się o tym wszystkim gadać. Wolę gadać o samych filmach. I jak ten obejrzę, to na pewno co nie co skrobnę.

Jeśli Ty nie masz ochoty, nie musisz pisać więcej. Ale można napisać zawsze skromne "fajny film, szkoda, że tak mało znany, warto zobaczyć" i nie trzeba od razu wylewać przy tym, pozwól, że Cię zacytuję - "jadu" na nasz straszny kraj (tak swoją drogą to są gorsze miejsca na ziemi), na naszą straszną TV (której nam oglądać nikt nie każę) i na straszne młode pokolenie (kto za młodu głupi nie był niech pierwszy rzuci kamień).

Ale oczywiście wybór tego co piszesz i jak to formułujesz należy do Ciebie.

kangur_msc_CM

nasz kraj jest bardzo ciężko patologiczny( - nie mówię tego bo wyssałem to z palca tylko z własnych doświadczeń - 10 lat za granicą w różnych krajach) w Polsce - 1200 na rękę a samych opłat 1600, za granicą za minimalną stawkę za tydzień pracy - wszystko opłacone i kupione, a reszta co chcesz to twoje, odłożyć, wydać itp, u nas smutny patologiczny kraj ludzie tyrają7 dni w tygodniu za głodowe stawki. W urzędzie cokolwiek załatwić graniczy z cudem. /To że wróciłem było najgorszą decyzją w moim życiu.

Mothyff

Cóż, nikt cie nie trzyma. Nie znam nikogo, kto tyra za 1200 na rękę 7 dni w tygodniu. Jestem również pewien, że pomijając Japonię, duża część Europy, Amerykę Północną i Australię - reszta świata nie ma raczej lepiej. I w ogóle, to żyje mi się całkiem nieźle, a większości ludzi, których znam nawet lepiej (finansowo). Ale fakt, hajsu brakuje, ale brakuje też strzelanin na ulicy, tzunami i inwazji muzułmanów, więc nie narzekam. Tak po za tym, to w przeciwieństwie do mieszkańców wielu państwa na ziemi - mogę w każdej chwili wyjechać.

Ale - tak jak pisałem - nie chce mi się o tym gadać, bo to nie na to miejsce.

ocenił(a) film na 6
Mothyff

Jak na razie to ty wyglądasz na trolla, film jest dobry, ale bez przesady.

KKKapril

aha to nie wiedziałem że trolle chwalą dobre filmy...

ocenił(a) film na 9
Mothyff

toż to szok

ocenił(a) film na 9
kangur_msc_CM

A znasz kolego pojęcie ironii ? Przecież komentarz Mothyffa był ironiczny. Ja tam od razu wiedziałem o co chodzi, cóż ... Druga sprawa, to to, że ilość nie zawsze idzie w jakość, tak też się ma i z oglądalnością filmów. Poza tym, myślę, że w tym przypadku akurat "zaściankowa" (w znaczeniu ironicznym) powinna być pisana małą literą. Dodam, że film trzeba obejrzeć.

ocenił(a) film na 10
kangur_msc_CM

Nic dodać, nic ująć.

Mothyff

Błąd , 400 osób na niego głosowało a nie obejrzało , film obejrzało dużo , dużo więcej osób.

ocenił(a) film na 10
Mothyff

Zaściankowy to jest twój pusty łeb, że tak mówisz o swoim kraju. Co do filmu zaś - zgadzam się, świetny. Szkoda, że tak mało znany.

Pawuloniasty

żyjesz na garnuszku rodziców? ok, fajnie masz, ale jak poznasz prawdziwe życie, pracę za 6 zł i głodówkę za uczciwość inaczej będziesz śpiewał malowany ptaszku...w normalnym kraju to by było nie do przyjęcia przez obywateli, a u nas, cóż, rząd robi co chce, a ludzie główka w dół i głodują...ty ''wypchany'' łbie,,,, (kupą)...

ocenił(a) film na 10
Mothyff

Sądząc po twoich tekstach to gdy ja żyłem na garnuszku rodziców to ciebie jeszcze na świecie nie było. I może lepiej.

ocenił(a) film na 10
Mothyff

Mamy zaściankowy i sprzedajny rząd, ale nie mów 'Polska' bo to tak jakbyś obrażał cały naród.

Pawuloniasty

mówię Polska bo cała Polska potulnie uniża główkę przed złodziejami - podam przykład - nasz złodziejski rząd obiecał nie podnosić podatków, a wręcz je obniżać, podniósł, cisza, dajemy się więcej doić, rząd przed wyborami wykrzykiwał że nie podniesie wieku emerytalnego, podniósł a wszyscy grzecznie przyjęli tą decyzję, a wiesz co było np w takiej Belgii? Jak tylko poszła plotka że rząd ma podnieść wiek emerytalny, tego samego dnia na ulicę wyszło 100 tysięcy ludzi!!!/ I rządowi od razu się odechciało takich pomysłów! I to rozumiem! A nie jak te bezmózgie owce jesteśmy cały czas okradani. Na co jeszcze pozwala nasz zaściankowy naród, a wręcz debilny naród? - na to żeby polityce kradli z naszych kieszeni na konta w Luksemburgu miliardy dolarów (ciągłe afery, afera taśmowe, skoki itp itd), piekarz dał kilka bochenków chleba bezdomnym, rząd go za to zniszczył, poszedł z torbami jako bankrut, politycy kradną miliony - nie mają za ot kary lub śmieszne kary np pół roku w zawieszeniu, a chory psychicznie chłopak kradnie batonika za 1 zł i wtrącają go do lochu. Takich przykładów jeszcze setki, nie chce mi się wypisywać książek, wystarczy samemu poszukać takich informacji. Niedaleko mnie w schronisku dla bezdomnych chorych psów księgowa wyciągnęła z datków na pieski setki tysięcy złotych na swoje prywatne konta. Więc u nas nawet nie biedni ludzie ale i nawet bezdomne psy są okradane. Nie uważasz że to zachowanie jest zaściankowe? I że to s miarę delikatne słowo na określenie tego zacofania z którym mamy do czynienia? A my jako narów na to patrzymy i na to pozwalamy. ze strachu? z głupoty ? nie wiem.

ocenił(a) film na 10
Mothyff

Kiedy ten film ostatnio leciał w TV? Szkoda, że nie jest częściej powtarzany...

ocenił(a) film na 7
Mothyff

W sumie 770 osób oceniło ten film 9 lat po Twoim wpisie! Przez 9 lat 370 ludzi, niesłychane! Ja się natknąłem na niego teraz na Tele5, kanał który przypadkiem załączyłem, bo jest na 192 pozycji w cyfrowym polsacie!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones